Ulubiony
Mam dwa kocurki rasy Maine Coon, młodszy niczym odkurzacz pochłania każde jedzonko z dużą chęcią, więc i to bardzo mu smakuje, natomiast mój starszy kocur, z którym nigdy nie miałam problemów "żywieniowych" od kiedy skosztował tej karmy (mieszanej z Hills'em Oral Care) - na każde inne żarełko kręci nosem. Nawet nie próbuję kupować nowinek, bo jest wyjątkowo wierny tej karmie, jedyne co mi pozostało to mieszać ją z innymi.
Co więcej mój Coonek ma bardzo długą sierść a dzięki tej karmie "kłaczki" zdarzają mu się raz na kilka miesięcy. Widzę, że kotek nie tylko się zajada ale że karma dotrzymuje słowa danego właścicielowi zwierzaka. Gorąco Polecam.