Penisy wołowe, końcowe części
Moja seterka irlandzka jest od nich uzależniona, ma 6 lat i dostaje jako przekąskę od szczeniaka, do tej pory jej się nie znudziły. To jedyna taka przekąska, która musi zawsze być! Kiedy produkt jest niedostępny, a zapasy się kończą, inne przekąski są zjadane, owszem, ale w oczach pytanie pozostaje: a gdzie moje peniski? :):):) do tego zdrowa, czyści zęby z kamienia, kawałki różnej wielkości - na dłużej i na krócej do żucia. Zapach nie odrzuca. Polecam.