Animonda Carny
Karmę traktuję jako dodatek, kiedy kitek odmawia jedzenia Feringi, gdyż czasem ma właśnie takie grymasy. Sklad jest okej, Dodałabym więcej mięsa, mniej podrobów, więcej tauryny. Może być problemem, to że prawie każdy smak jest na bazie wołowiny, niektóre koty jej nie lubią, lub nie tolerują. Ogólnie karma jest spoko, cena bardzo przystępna.